Święta, Święta i po Świętach...

może i spóźnione, ale szczere najlepszości z okazji Świąt i Nowego Roku dla Ciebie mam. mamy! i dla Ciebie też, nie dygaj.
a teraz trochę zdjęć. ulice la linea może i bez śniegu, ale i tak calkiem świątecznie było. take a look.
świątecznie przystrojona uliczka:

Gwiazdor na świątecznej uliczce:

więcej ozdób:

(by czu):

(by Luki. a.k.a. The Artist):

choinka nasza. ale igły leciały, to ją na skwer wystawiliśmy. a niech mają i inni. niech się napatrzą też. co będziemy załować... w końcu Święta.

żeśmy se cyknęli fote przed choinką. a jak! w końcu n a s z a.

a potem poszliśmy na meczyk!

Lukasz pił...

ja 'na suchara'

Lukasz dalej pił...

karny?! jaki karny!?

w wyśmienitych humorach wracaliśmy do domu:

wyś - mie - ni - tych! (zresztą, po Lukim zawsze widać)

i ostatnie pozowanko:

DOBRANOC!