środa, 14 stycznia 2009

Święta, Święta i po Świętach...



może i spóźnione, ale szczere najlepszości z okazji Świąt i Nowego Roku dla Ciebie mam. mamy! i dla Ciebie też, nie dygaj.

a teraz trochę zdjęć. ulice la linea może i bez śniegu, ale i tak calkiem świątecznie było. take a look.


świątecznie przystrojona uliczka:




Gwiazdor na świątecznej uliczce:




więcej ozdób:




(by czu):




(by Luki. a.k.a. The Artist):




choinka nasza. ale igły leciały, to ją na skwer wystawiliśmy. a niech mają i inni. niech się napatrzą też. co będziemy załować... w końcu Święta.




żeśmy se cyknęli fote przed choinką. a jak! w końcu n a s z a.




a potem poszliśmy na meczyk!




Lukasz pił...




ja 'na suchara'




Lukasz dalej pił...




karny?! jaki karny!?




w wyśmienitych humorach wracaliśmy do domu:




wyś - mie - ni - tych! (zresztą, po Lukim zawsze widać)




i ostatnie pozowanko:




DOBRANOC!

imprezka była świąteczna

najpierw zdjęcie grupowe...




potem drink...




i pogawędka




potem kolacja. sala duża, smy sie pomiescili




towarzystwo zadowolone...






dziewczyny nie kłociły się o takie same sukienki...




wszyscy świetnie się bawiliśmy!




widać przecież...