


nie, nie bedziemy mieli dziecka, choc wiem, ze ze zdjecia wynika co innego.
bylismy wczoraj w malej wiosce, Rodzice M. maja tam zamek, ale nie lubia sie tym chwalic. dlatego tez zdjec owej posiadlosci nie robilismy, ale za to wrzucamy pare fotek miasteczka.
El Castellano.
Komentarze (4):
Wiedziałem, że coś przede mną ukrywają! Te częste, kilkudniowe wypady "po zakupy" do Geanta... kurde! Fortuna pod nosem, a ja nic o tym nie wiedziałem!!!!! Już ja im pokażę...
pokaz, pokaz. nalezy im sie. gdybys te chate widzial... ukrywacze jedni! taaaaakie imprezy mozna by urzadzac...
a ja szukam jakiegos mieszkania w poludniowej hiszpanii....
może najpierw z nipponu wróć...?
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna